sobota, 30 maja 2015

3. "Opowiastki familijne, czyli pół godziny dla rodziny" Beaty Andrzejczuk

Hej !

Dzisiaj zrobi się sielsko i anielsko i rodzinnie, gdyż taka właśnie książka wpadła dawno w moje ręce, a nie miałam z kim się nią podzielić. Więc podzielę się z Wami, chociaż kiedy piszę tego posta nie mam żadnego obserwatora, komentarza, itd. no ale mam nadzieję, że już niedługo do mnie dołączycie.

BEATA ANDRZEJCZUK "OPOWIASTKI FAMILIJNE"


Opowiastki familijne, czyli pół godziny dla rodziny część 2

Historie dla dzieci, z których nie tylko dzieci mogą się wiele nauczyć. W książeczce opisane są typowe zachowania dzieci w wieku szkolnym. Autorka przybliża nam postacie: Klaudii, która jest wiecznie niezadowolona; Martynika, która próbuje wszystko robić dobrze, a wychodzi jak zwykle; Filipa, który chce być najlepszy we wszystkim; Leny, której marzy się lalka Barbie; Ani, która chciała mieć siostrzyczkę a ma braciszka. Jak bohaterowie poradzą sobie z dziecięcymi problemami ?
Miło się czyta. Lektura na pół godziny. Lekka i przyjemna, poruszająca współczesność. Świetna zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. No co tu dużo mówić. POLECAM!

OCENA: 6/10
ULUBIONY CYTAT Z KSIĄŻKI: " Wszyscy błądzimy, ale jeżeli jesteśmy świadomi, że zrobiliśmy bardzo źle i chcemy to naprawić, to zasługujemy na szansę."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz